podczas zbierania materiałów do scenografii wnętrz przez chwilę poniosła nas fantazja i marzenia o dalekich podróżach zkrystalizowały się pod postacia meblościankowej pioseki:
zaś po spełnonych obowiązkach scenograficznych zaczęło się hawajskie dziaranie!
2 komentarze:
o rety... jestem gościem numer 666!.... magiczne miejsce ten blog...
świetny filmik. :D bardzo mi się podoba.
pozdrowienia od koleżanki Madzi :D (wiernego czytelnika ;) )
Prześlij komentarz