Przez ostatnie kilka dni kręcimy z Moniką materiały referencyjne do dwu minutowej sekwencji animowanej metodą rotoscopingu. Okazało się że spanie na zawołanie nie jest wcale takie łatwe i wyspać zdecydowanie się nie można. Okazało się również że przy takiej technice reżyser sam musi wyskoczyć ze spodni i zagrać sobie tak, jak chce zeby było zagrane.
Liczymy przynajmniej na wzrost popularności bloga skoro już prawie mamy tutaj gołe baby...
6 komentarzy:
No chyba będę musiał częściej tu zaglądać, i czemu mnie nie było na tych zdjeciach??
Pewnie mnie wezmiecie na jakieś nudne kamienice:)
na kamienicach bedziemy sie patykami chlastac po tylkach stajac na samej krawedzi dachu... chcesz przyjsc?
:)
po gołych?? to tak:)
To wy się chlastajcie, ja tego w umowie nie mam. Mogę natomiast rzucać pomidorami.
I know very few Polish words, but one of my favorites seems very appropriate here.
PUPA!!!
Magda, czy to twój chłopak napisał "pupa" na naszym blogu?
...
fajnie.
Prześlij komentarz