3/17/2007

przygoda na sawannie

Prace nad filmem nabierają tępa. Dzisiaj Binka i Magda rozpoczęły prace w terenie pod elektrownią na Olechowie. Nagle dzwoni do Magdy telefon: MAMA:"Gdzie jestes?" MAGDA:"Na polu...." MAMA:"Oooooo to widzę, że teraz już z Krakowa jestes?...."






Kiedy animacja wychodzi poza mury atelier na powietrze, robi się na prawdę przyjemnie. Nawet jesli trzeba w tym celu wstac o 5 rano i robic przysiady przy statywie co minute przez 3 godziny bo cień jest długi i wchodzi w sam srodek kadru...

jeszcze prosba do pana producenta: troche ciężko kręci nam się ten dokument telefonem komórkowym, więc jesli finalny produkt chce pan mieć na DVD...

Brak komentarzy: